Wszelkie chronologiczne przelomy sa zazwyczaj doskonala okazja do sporzadzania wszelkiej masci rankingow etc. Tym bardziej, iz rok temu juz urzadzilem cos takiego chcialbym i teraz ponownie Wam zaproponowac zabawe( bo wiecej nie moge:))) w rodzaju: "ktore wydarzenie 2004 roku ma najwieksze szanse trafic do podrecznikow historii?" Ciekaw tez jestem Waszego uzasadnienia.
By nieco ulatwic zadanie zamieszczam kilka propozycji( jakby ktos chcial zwrocic uwage na jakiej inne, pominiete, prosze o kontakt):
1. Rozszerzenie Unii Europejskiej( i przyjecie do niej Polski)
2. Wybory prezydenckie w USA
3. Rozpoczecie rokowan akcesyjnych Unii z Turcja
4. Pomaranczowa rewolucja na Ukrainie
5. Fala tsunami w Azji Poludniowo-Wschodniej
5. Zamachy terrorystyczne w Hiszpanii i ich wplyw na wynik wyborow
6. Rekord wysokosci ceny ropy naftowej
7. Atak w Bieslanie
Według mnie wydarzeniem, ktore ma najwieksze szanse trafic do podrecznikow historii jest według mnie:
Rozszerzenie Unii Europejskiej( i przyjecie do niej Polski)
Było to ważne wydarzenie nie tylko dla Polski. Wymusza ono dokonanie wielu istotnych zmian wewnątrz samej Unii. Oczywiście jest to proces rozłożony w czasie, który zaczął się jeszcze przed dniem naszego formalnego przyjecia do Unii. Nie mniej jednak zmiana układu sił i interesów oraz zmiany zasad działania Unii będą miały dosyć duże znaczenie dla przyszłości Europy.
major (?) Spider
PS. Wpadłem tylko tak na chwilę, bo niedługo sesja (jestem aktualnie na najgorszym roku moich studiów). Ale po sesji jeszcze na pewno zajżę
Ok, ostatnio trochę nie pisałem, czas wiec nadrobic! Jak dla mnie najważniejszym wydarzeniem tego roku było rozszerzenie UE. Wydarzenie było doprawdy historyczne No i jest to pierwszy krok na drodze do światowej dominacji Polski
Wydarzenie było doprawdy historyczne No i jest to pierwszy krok na drodze do światowej dominacji Polski
Hmmm, zaczynam wspolczuc swiatu...:)))) Co innego, jakbys powiedzial o dominacji Sztabu:)))).
A tak powaznie, to troche obawiam sie, czy wobec ambicji, ale tez i problemow nowych panstw, pod naszym swiatlym przewodnictwem, instytucja ta nie stanie sie naprawde ociezala, czy to nie jest poczatek konca.
Prawda jest taka, ze daleko nam jeszcze do jakiejkolwiek przyzwoitej kultury demokracji, umiejetnosci ucierania uczciwych i zarazem niezlych kompromisow( vide "Nicea albo smierc"). Jak dla mnie za duzy jest w naszym kochanym narodzie pragnienie zwyklego skoku na kase, a za malo jakiejs glebszej idei itp.
Osobiscie jednak nie krytykowalbym tez w czambul naszych rodowitych pyskaczy, prawda jest taka, moim zdaniem, ze - kto wie - czy nie jest to jedyny sposob na jakis wiekszy pluralizm, zainicjowanie pozytywnego fermentu wlasnie w sferze idei w calej Europie.
Choc to raczej nie bedzie nasza zasluga, a pozytywny skutek ogolnie zlej praktyki:)))))
Spider napisał/a:
Wymusza ono dokonanie wielu istotnych zmian wewnątrz samej Unii.
Teraz wyjdzie ze mnie maly konserwatysta - a kto powiedzial, ze to maja byc zmiany na lepsze?:))) Bo z defincji to nie wynika.
Backside napisał/a:
Rozłam lewicy w Polsce
Hmmm, zasadniczo ciekawa propozycja i wcale nieglupia...
Zastanawiam sie tylko, czy cos takiego naprawde nastapilo, a jesli tak, czy koniecznie w roku ubieglym, a nie jeszcze wczesniej??
Owszem, Backside, jak sadze, ma na mysli rozlam nie tyle w lewicy, co w czolowej partii tej strony sceny politycznej - SLD. Z pewnoscia jest to jakas cezura III RP - upada/rozpada sie ostatnia wazna partia istniejaca praktycznie od poczatkow obecnego ustroju, bo wlasciwie o UW trzeba powiedziec( a PSL jest znacznie mniej jednolite ideologicznie), iz podobny etap ma juz za soba.
Aczkolwiek lewica moim zdaniem juz od dawna jest podzielona na: a) postkomunistow, dziedzicow poprzedniego ustroju, poslugujacych sie jego pojeciami, sposobem myslenia b) tzw. intelektualistow lewicowych, osoby odpowiadajace zachodnioeuropejskim socjaldemokratom. A moim zdaniem obu tym grupom nigdy, a przynajmniej juz od dawna, nie bylo po drodze...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Maj 2004 Posty: 255 Skąd: Włocławek
Wysłany: Wto Sty 25, 2005 1:20 am
Witam!
Dla mnie oczywiście przyjęcie Polski do Unii Europejskiej. Sam byłem gorąco za taką drogą dla naszego państwa. Nie stać nas na samowystarczalność polityczno-gospodarczą. Marzy mi się silna Europa, coś na kształ Stanów Zjednoczonych Europy, jako przeciwwagi dla Ameryki, Chin, a być może kiedyś Rosji...? I liczę w końcu na autentyczne pojednanie polsko-niemieckie. Wybory w USA...dla mnie bez znaczenia. Każdy z tamtejszych prezydentów musi dbać o pozycję mocarstwową swojego państwa. Nie był by Bush, to Kerry. Taaak, Irak..Ten gość zdoła nas jeszcze czymś zaskoczyć w najbliższych latach...Musi, bo napiera Azja..Chiny, Indie, Pakistan, Iran...
Ukraina-Juszczenko już lawiruje między Moskwą a Europą. I taki kurs będzie starał się prowadzić. Życzę mu zatem powodzenia...Cieszy mnie niezmiernie to, że udało się na Ukrainie...Że wygrała ostatecznie prawda.
Na Bliskim Wschodzie będzie po staremu. Jeżeli się mylę, to uwierzę w każdą historię:) Ale kochani...Moi drodzy:) Wracamy pod własne strzechy:)
Powiem wam szczerze, polityka na nowo zaczyna mnie chyba interesować, szczególnie polska polityka. Bo i nasi kochani politycy co rusz dostarczają nam rozrywki:) Kochani! Czekają nas przynajmniej dwie rzeczy w tym roku! Wybory do parlamentu i wybory prezydenckie! To dla mnie jak delicje!:)
Oczywiscie nie wezmę udziału w wyborach i jest mi wszystko jedno, kto wygra. Dla mnie jako tego, ktory nie ma w tym interesu, to jest bez znaczenia. A mimo to gdybym musiał-miałbym potężną trudność, na jaką partię postawić, na jakich ludzi, na jakiego człowieka...? Nie widzę kompletnie nikogo! Sami starzy wyjadacze, pełni frazesów sypiących sie z ust i wzniosłych haseł. Oczywiscie audycje wyborcze będę oglądał-takie komedie są jedyne w swoim rodzaju:) I to raz na parę lat:) Jak by mnie podstawili pod mur, to być może na Platformę Obywatelską...? Skrajna prawica mi przeszła, skrajna lewica mi przeszła...Potrzebuję spokoju...mam iść w liberalizm?
Wymusza ono dokonanie wielu istotnych zmian wewnątrz samej Unii.
Teraz wyjdzie ze mnie maly konserwatysta - a kto powiedzial, ze to maja byc zmiany na lepsze?:))) Bo z defincji to nie wynika.
No właśnie! Kto powiedział? Ja napisałem o zmianach, ale nie napisalem czy będą one pozytywne czy negatywne. To się dopiero okaże. Różnie się to wszystko może potoczyć.
dziwna skłonnosc: upatrywanie waznych rzeczy i wydarzen tam, gdzie nie było ich nigdy. Totez wg mnie: 1. brak zwyciestw w wojnie ludzi z rakiem, 2. nieposkromiona ofensywa HIV, 3.utrwalanie sie podziału na ludzi i człekopodobnych (Murzyni, furiaci, wariaci, zwolennicy aborcji/eutanazji/wolnosci słowa etc.),4. nieuchronnie postepujące zmiany klimatyczne (dają w kosc naszym wnukom),5.postep techniczny wciaz kontrolowany przez dojutrków,6. łagodna deprecjacja ekologii (na szóstym miejscu, bo skoro są juz ekologiczne trumny, budowle etc. , to co po nas zostanie? ) - no i dobrze, ze nic!)......no i tyle na razie (spleen)
W sensie globalnym, rzecz jasna, w sensie bardziej mikro tych bylo bez liku. Oczywiscie jednak rozumiem, co masz na mysli, niemniej jednak - a skad wiesz, czy w ktoryms laboratorium w roku minionym nie dokonano odkrycia, ktore moze okazac sie przelomowe, choc sami jeszcze o tym nie wiemy??
Anonim napisał/a:
2. nieposkromiona ofensywa HIV
O dziwo - pudlo!! Rok 2004 jest pierwszym w historii, gdy zanotowano( WHO ale i tzw. NGo'sy) globalny spadek liczby zachorowan. Po raz pierwszy roznorakie akcje zaczely przynosic efekty( i zeby nie bylo nieporozumien - mowa jak najbardziej o Afryce)!
Rozumiem, co Ci przyswiecalo przy tym poscie, ale bym prosil o rzetelnosc, nie mieszanie wlasnych idei i pogladow z suchymi faktami.
Anonim napisał/a:
5.postep techniczny wciaz kontrolowany przez dojutrków
5.postep techniczny wciaz kontrolowany przez dojutrków
Do co??
Cytat:
Po raz pierwszy roznorakie akcje zaczely przynosic efekty( i zeby nie bylo nieporozumien - mowa jak najbardziej o Afryce
Swego czasu oglądałem film traktujący o Afryce i AIDS. Wodzowie oraz ich podopieczni namawiają lub zmuszają siłą swój lud do seksu bez używania prezerwatyw - w taki sposób powiększa się liczba zachorować w alarmującym tempie. Co ważne - AIDS w Afryce traktowany jest jako ranga - jeśli masz AIDS, jesteś 100% mężczyzną. Myślenie to próbują zmienić różnorakie fundacje i stowarzyszenia, które uświadamiają Afrykańczykom, że stosowanie prezerwatyw jest koniecznością. Nie głoszą, że mają stawiać opór żołnierzom itp. jeśli chodzi o seks - dobrze wiedzą, że to byłaby strata czasu.
Poziom: 22 HP
0%
0/1106
MP
100%
528/528
EXP
61%
36/59
ray Gość
Wysłany: Nie Lut 13, 2005 10:31 pm
Aby odciać sie od wypowiedzi niektórych "gosci", wystapie jako "ray".
1. Ofensywa jest ofensywą, spierac mozemy sie o definicje "nieposkromienia" (przyszłosc rozsadzi);
2. Dojutrek to ów, kto nie widzi dalej/wiecej niz nakazuje mu doraxny zysk (skądinąd moze byc technicznym geniuszem jak Fermi, Oppenheimer, czy setki innych),
a) ta niezniszczalna odziez, paliwo niekoniecznie ropopochodne to przeciez zaiste nie satyra/fantasy,
b) korporacjonizm - ustrój, który panując, nie nagłasnia tegoz (bo i po co) - tak naprawde oparty jest na wszechkorupcji (w demokracje wierzą jeszcze niewierzący, wierzący - w teokracje) - kreuje własnie dojutrków: w 2004r. niewiele w tym wzgledzie zmian (piłka po stronie stymulatorów wyscigu szczurów jest opisem rzeczy, do którego warto sie ustosunkowac:)))
1. Ofensywa jest ofensywą, spierac mozemy sie o definicje "nieposkromienia" (przyszłosc rozsadzi)
Coz, jako domorosly pasjonat historii i strategii nie moge sie zgodzic z tak dowolnym traktowaniem pojecia "ofensywa":))), ale zgadzam sie, ze na oceny jeszcze za wczesnie - wszelkie oceny.
ray napisał/a:
2. Dojutrek to ów, kto nie widzi dalej/wiecej niz nakazuje mu doraxny zysk
Echh, chyba zawsze tak bylo i bedzie...
Nie oszukujmy sie, przy obecnym stopniu zaawansowania nauki i technologii do dokonania kolejnych odkryc potrzebne sa ogromne naklady pieniezne. Chyba wiec trudno miec pretensje do innych o to, ze po wylozeniu ogromnych sum maja nadzieje chocby je otrzymac z powrotem? Badzmy najpierw uczciwi, pozniej idealistyczni...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum