Pytanie do Ajma - przyjmując, iż homoseksualiści mają prawo do związków partnerskich i adopcji: a co ze związkami poligamicznymi i poliandrycznymi, że o jeszcze bardziej mieszanych nie wspomnę? Czy im także przyznałbyś prawo do legalizacji prawnej i adopcji?
Legalizacja- jak najbardziej, bo czemu nie? Prawo dziedziczenia, wspólnych rozliczeń, itp wymagałyby pewnego skomplikowania, ale chyba do przejścia (to Twój dział, więc zaraz się zapewne czegoś dowiem )
Podobnie co do adopcji- nie zapominajmy, że wobec par heteroseksualnych, które chcą adoptować dziecko są stawiane niemałe wymagania i jestem jak najbardziej za tym, żeby obejmowały one też pary homoseksualne i inne ewentualne związki- byłbym nawet skłonny zgodzić się na wyższe wymagania wobec owych (czyli ich dyskryminację ), by taka zmiana mogła przejść w mniejszych bólach, choć to oczywiście i tak na razie mało realne w naszym rodzimym zaścianku.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 8:28 am
Cytat:
Czyli co - mówisz sobie "od dziś podobają mi się chłopcy, niewiasty zaś są be?" Bo na tym polega "wybór indywidualny"...
Nie do końca, aczkolwiek dobrze kombinujesz. My tego nie mamy "wszczepionego" w genach tak samo nie przechodzimy na homoseksualizm. To jest nasz świadomy wybór.
Cytat:
Wybacz, ale w takim razie walnąłęś głupotę
Ale katolizm wbrew pozorom jest nietolerancyjny. Nie akceptuje tego w co wierzą inni tyle, że jedni to okazują bardziej, a drudzy mniej. Niektórzy pozostali na szczęście tymi ostatnimi, którzy są dobrzy A co do góry - tam nie wiem co się dzieje więc nie powiem o tym ani słowa raczej .
Cytat:
Dla przykładu?
Wobec hipisów, rastafarian - to, że prowadzą inny tryb życia i nie są wierzący to chyba nie oznacza, że gorsi prwada? A tak w wielu parafiach są poglądani.
Ajmdemen napisał/a:
jestem jak najbardziej za tym, żeby obejmowały one też pary homoseksualne i inne ewentualne związki
Czyli co - mówisz sobie "od dziś podobają mi się chłopcy, niewiasty zaś są be?" Bo na tym polega "wybór indywidualny"...
Nie do końca, aczkolwiek dobrze kombinujesz. My tego nie mamy "wszczepionego" w genach tak samo nie przechodzimy na homoseksualizm. To jest nasz świadomy wybór.
Skoro nie do końca tak, to jak?
Nawiasem mówiąc, podziwiam pewność bijącą z Twojej wypowiedzi
Mam więc proste pytanie - czy akceptowałbyś oficjalne zawarcie związku małżeńskiego w Polsce (z prawem dziedziczenia z mocy ustawy i wspólnego rozliczania się z podatków) pary, która tam w żadnych Paradach Równości nie maszeruje?
Zagiąłeś mnie mistrzu niczym Sokrates swoich rozmówców.
Klemens napisał/a:
Pytanie do Huntera i FifiCza - homoseksualizm to coś wrodzonego (jak choroba genetyczna czy kolor oczu), czy też nabytego od społeczeństwa (jak kultura języka czy religia)?
Ciężko powiedzieć. Nie zapoznałem się z żadnymi teoriami i hipotezami dotyczących tej sprawy. Podobno jednak ktoś w USA zaczął leczyć homoseksualistów i... ogłosił że kilku zostało wyleczonych.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 6:08 pm
Ajmdemen napisał/a:
Skoro nie do końca tak, to jak?
Podobnie, ale Klem to napisał tak, że wyglądało to jak wypowiedź niedojrzałego emocjonalnie dzieciaka (chodzi mi o to w cudzysłowiu co by nie wyszło, że wypowiedź Klemensa równam z błotem bo tak nie jest ). Chodzi o to, że w pewnym momencie życia jeżeli mamy zostać homoseksualistami (jeżeli tak to można nazwać) samy o tym wiemy w odpowiednim dla siebie momencie i to jest właśnie moment zmiany naszej orientacji. Zdarza się nawet, że jest to nasz nieświadomy wybór - po prostu tak jest w życiu.
Ajmdemen napisał/a:
Nawiasem mówiąc, podziwiam pewność bijącą z Twojej wypowiedzi
Danke . Chyba tyle mam do powiedzenia w tej kwestii ^^
Co do wypowiedzi FifiCza:
Cytat:
Podobno jednak ktoś w USA zaczął leczyć homoseksualistów i... ogłosił że kilku zostało wyleczonych.
Uno - To nie jest choroba -.-, Amerykańczycy z dnia na dzień coraz bardziej mnie dobijają...
Uno - To nie jest choroba -.-, Amerykańczycy z dnia na dzień coraz bardziej mnie dobijają...
Secundo - Wierz dalej mediom...
To skąd mam czerpać informacje? Jeździć po świecie? No tak, muszę oglądać Fakty i Wiadomości(które z kolei mnie coraz bardziej mnie dobijają) i zdystansować się do podawanych tam informacji.
Słuchajcie. Mam 13 lat. Dopiero wchodzę w okres dojrzewania. Nie mam jeszcze dokładnie ukształtowanych poglądów na świat i innych ludzi. Nie wymagajcie ode mnie tak fachowego podejścia do sprawy jakie prezentują tutaj Klemens i Ajmdemen.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 7:22 pm
FifiCz napisał/a:
Nie wymagajcie ode mnie tak fachowego podejścia do sprawy jakie prezentują tutaj Klemens i Ajmdemen.
Nikt od ciebie tego nie wymaga
FifiCz napisał/a:
To skąd mam czerpać informacje?
Informacje w telewizji to bardzo dobra rzecz, ale musisz zapamiętać jedno - podchodź do nich jednak z pewnym dystansem szczególnie w takich kwestiach jak "wyleczenie z homoseksualizmu" to są najnormalniej w świecie, niekulturalnie mówiąc, pierdoły .
Podobnie, ale Klem to napisał tak, że wyglądało to jak wypowiedź niedojrzałego emocjonalnie dzieciaka (chodzi mi o to w cudzysłowiu co by nie wyszło, że wypowiedź Klemensa równam z błotem bo tak nie jest ). Chodzi o to, że w pewnym momencie życia jeżeli mamy zostać homoseksualistami (jeżeli tak to można nazwać) samy o tym wiemy w odpowiednim dla siebie momencie i to jest właśnie moment zmiany naszej orientacji. Zdarza się nawet, że jest to nasz nieświadomy wybór - po prostu tak jest w życiu.
Ajmdemen napisał/a:
Nawiasem mówiąc, podziwiam pewność bijącą z Twojej wypowiedzi
Danke . Chyba tyle mam do powiedzenia w tej kwestii ^^
Miałem na myśli to, że przedstawiasz dość kontrowersyjne tezy bez argumentacji. Osobiście nie przypominam sobie konkretnego momentu, w którym stanąłem przed ultimatum "homo czy hetero", nie wiem jakie inni mają w tej kwestii doświadczenia
FifiCz napisał/a:
To skąd mam czerpać informacje? Jeździć po świecie? No tak, muszę oglądać Fakty i Wiadomości(które z kolei mnie coraz bardziej mnie dobijają) i zdystansować się do podawanych tam informacji.
Chodzi o to, by starać się poznać argumentację obu stron. I nie nastawiałbym się przy tym, że "prawda zawsze jest pośrodku", czasami (albo i często) spory są właściwie iluzoryczne a sedno sprawy pozostaje na boku- np. dyskusje o podatkach (i ich zmniejszaniu) bez uwzględniania wydatków. A tego stanowiska w telewizji jakoś się nie widuje, ludzie lubią się bawić w ostateczne recepty, choć na tej zabawie tyle razy już się przejechali
No i najcięższa rzecz- odróżnianie sedna od retoryki, zauważanie niedomówień... Niestety przy oglądnaniu newsów w naszych stacjach jest to potrzebna umiejętność.
FifiCz napisał/a:
Słuchajcie. Mam 13 lat. Dopiero wchodzę w okres dojrzewania. Nie mam jeszcze dokładnie ukształtowanych poglądów na świat i innych ludzi.
To i dobrze. Moim zdaniem posiadanie zbyt dokładnie ukształtowanych poglądów też nie prowadzi do niczego dobrego. Uczymy się całe życie...
FifiCz napisał/a:
Nie wymagajcie ode mnie tak fachowego podejścia do sprawy jakie prezentują tutaj Klemens i Ajmdemen.
Nie chodzi o fachowość, ale o unikanie bezkrytycznego przyjmowania różnego rodzaju stwierdzeń. Zawsze warto zastanowić się nad kontrprzykładami, czyli- daleko posunięta ostrożność
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 9:36 am
Ajmdemen napisał/a:
Osobiście nie przypominam sobie konkretnego momentu, w którym stanąłem przed ultimatum "homo czy hetero"
To może jeszcze nie nadszedł ten moment ?
Nie no tak na serio chodzi mi tu po prostu o to, że jeżeli miałbyś przejść na homoseksualizm to byś to wiedział, tak jest w naturze
A argumentacja ? Mam znajomego homoseksualiste i wdając się w rozmowę w tym temacie porozmawiałem i z nim
Osobiście nie przypominam sobie konkretnego momentu, w którym stanąłem przed ultimatum "homo czy hetero"
Nie no tak na serio chodzi mi tu po prostu o to, że jeżeli miałbyś przejść na homoseksualizm to byś to wiedział, tak jest w naturze
Czyli ten "wybór" pojawiłby się tylko, gdybym "miał przejść na homoseksualizm"? Zauważ, że nie jest to w takim razie wybór, skoro decyzja jest z góry ustalona.
Hunter napisał/a:
A argumentacja ? Mam znajomego homoseksualiste i wdając się w rozmowę w tym temacie porozmawiałem i z nim
Na podstawie pojedynczego przykładu można obalać teorie, nie je budować...
Ale zawsze ten przykład jest, a wydaje mi się, że chłop wie co mówi.
To jest wybór, ale organizm i umysł poniekąd dokonuje ten wybór za Ciebie.
Skuszę się na stwierdzenie, że wybór może być jedynie taki, że rezygnujemy z homoseksualizmu wpisanego w geny i osobowość, na rzecz akceptacji społeczeństwa.
Jeśli chodzi o przykłady to znam wielu homoseksualistów, w większości mężczyzn, i po wielu rozmowach z nimi mogę powiedzieć, że nie pojawia się coś w rodzaju wyboru czy chce być homo czy hetero. W okresie dojrzewania(w większości przypadków)człowiek stwierdza, że dana płeć go pociąga.
Często słyszę stwierdzenia typu: wśród artystów jest najwięcej homo- to sugeruje, że homoseksualizm jest czymś nabytym, uwarunkowanym społecznie. Faktycznie wygląda to tak, że pewne grupy społeczne przejawiają większą tolerancje, można się w nich otworzyć bez krytyki, stąd pozory, że jest w nich więcej homoseksualistów- po prostu tam nie trzeba się obawiać, ukrywać, można być sobą.
W okresie dojrzewania(w większości przypadków)człowiek stwierdza, że dana płeć go pociąga.
Czyli to co mówiłem - wybór, często nieświadomy wybór naszej seksualności
Wybór zostaje dokonany bez naszego udziału jako jednostki myślącej My jedynie możemy zdecydować czy ten wybór(jeśli można to nazwać wyborem) zaakceptujemy, czy będziemy żyć wbrew niemu:)
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 1693 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 10:59 pm
Villemo napisał/a:
czy będziemy żyć wbrew niemu:)
Ale to się dosyć rzadko zdarza, a przynajmniej zdarzało bo teraz ludzie są doprawdy dziwni . Chodzi o to, że jest nietolerowanie samego siebie czyli największy błąd jaki można popełnić w życiu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum