Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pią Paź 29, 2004 9:40 pm Gothic
Czy może ktoś miał przyjemność zetknąć się z tą cudowną grą
Ach Gothic... wystarczył, że popatrzyłem na screeny i już odpłynąłem w tą rzeczywistość . To jest gra bajka ;p, marzenie dla kogoś, kto chciałby nagle odłączyć się od otaczającej go rzeczywistości i przenieść się do innej, spędzać czas na bijatyce, zabijaniu potworów, oddaniu się w służbę obozom lub sekcie, walczyć na arenach, stawać przed zagadkami i wyzwaniami, a wieczorem nad ognisko na pieczeń ze ścierwojada (smakuje jak kurczak), kufel porządnego piwa z Khorinis, chleb z szynką i bagienno zioło :].
To jest gothic i choć, niestety, nie można naprawdę zakurzyć sobie z kompanami doli i niedoli ja spędziłem na obiema częściami hmm..150-200 godzi? (ktoż by to zliczył ).
Chętnie się wymienię doświadczeniem i sekretami :] (znam ich sporo ;p), najwięcej czasu spędziłem nad penetracją Górniczej Doliny w G1, trochę mniej czasu na obszerniejszej wyspie Khorinis.
Mnie osobiście zaciekawiły profesje, które można było wybrać wykonując okreśłone czynności. Jest to jedna z najbardziej cenionych przeze mnie opcji, jakie pojawiły się w grach RPG. Zawsze ceniłem sobie możliwość wyboru drogi ukończenia gry, która nie zmuszała gracza do wykonywania sztywnych i z góry założonych czynności.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Sob Paź 30, 2004 9:30 pm
Mi sie cholernie podoba fabula - niesamowicie oryginalna, odstępstwo od typowych "zniszcz nadciągające siły zła" (sux!). Fabuła też była niesamowicie emocjonująca (ileż to godzin w szkole przetraciłem na rozmyślanie o gothicu ), ale tylko do 4 aktu :/, potem już linia ;p.
Trochę inaczej jest w G2. Tam ogólna fabuła jest skopana, ale poszczególne akty, tysiące questów i różne intrygi są zrobione naprawdę na miarę oskara!!!
Coz, osobiscie gralem wylacznie w "jedynke", a z tego co slyszalem, na "dwojke" szkoda czasu.
Przyciagnela mnie piekna grafika( musze przyznac, iz niebo noca wygladalo naprawde imponujaco), z ktora moj dogorywajacy PII350 jeszcze sobie radzil. Rzecz jasna jest to za malo, by przyciagnac dosc wymagajacego gracza, jak ja, co to juz na niejednym cRPGu zeby zjadl( pamieta ktos Avalon??), jestem, ale sam pomysl "wstepny"( bariera) jak i fabula trzymaly stosunkowo wysoki poziom. Podobalo mi sie wrazenie, iz miejscowy swiat zyje wlasnym zyciem( niestety tworcy nie obyli sie bez grzechu glownego tego gatunku - kilka kluczowych postaci z zadnych logicznych powodow byla praktycznie niesmiertelna - vide Gomez).
Jednak nie popadalbym tu w peany nad wlasnie owa fabula, nie zrobily tez na mnie zbyt wielkiego wrazenia questy - drogi Backsidzie, jesli jeszcze nie grales, to absolutnie polecam zapoznanie sie z Planescape: Torment - IMHO niedosciglym wzorze pod tym wzgledem!
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Wto Lis 02, 2004 11:12 pm
Ech, wiadomo, że zawsze znajdzie się tu coś lepszego :]. NIe grałem w Tormenta (w ogóle grałem tylko w G1/G2 i Diablo 2 ;p), ale również slyszałem od mnóstwa ludzi opinię jako o najlepszym RPG'u, genialnej fabule i raczej wierzę (kiedyś wypróbuję ;]).
Jednakże, nadal uważam, ze fabuła w Gothicu jest genialna, bardzo nietypowa i jakże różna od tegowszytskiego co dziś otrzymujemy dziś ;p.
Ostatnio sobie przypomniałem scenkę z rozmowy z Saturasem w jego komnacie, przypomniałem mistyczny dźwięk wydawany przez wszechotaczająca magiczną aurę oraz głos mistrz tłumaczącego zawiłości naszego zadania i wielu inncyh spraw - to tylko taka jedna scenka, która wzbudza we mnie dreszcz i fascynacje nad Gothiciem .
A co do Gothica 2. NIEPRAWDA!!! Warto grać w każdą grę, żeby zobaczyć czy inni mają rację !!! Gothic 2 ma niestety zwalon główny wątek, ale ma wspaniały duży świat, kupę jakichś tajnych lokacji, pobocznych questów, kręcacych się bandytów czy nieprzewidywalnych zdarzeń. Jak już zaczniemy grać wtapiamy się w świat przedstawiony i zaczynmy weń odpływać :].
Gra jest zrobiona bardzo inteligentnie, nieprzewidywalne zmiany akcji i frontu walki. Kto lubił Gothica polubi i Gothica II, choć tam jednak klimat jest trochę inny - albo wiejsko/małomiejski albo klimat wielkiej samotni :].
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Sob Maj 21, 2005 12:03 am
Ostatnio, pewnie z okazji E3, zostało puszczane w sieć troche materiałów o najnowszym Gothicu, bo łyso by było pokazać na targach tylko kartkę z innowacjami .
Jest 13 czy tam 14 screenów, kilkunastowy trailer i takie tam.
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 10:14 am Stary Gothic ....
Spooo gierka .... Dobra fabuła i najlepsze ze mozna swoje wyposażenie zrobić .... albo zadania .... grałem w nią długoo ale potem wyszła cześć 2 i nagle mi sie znudziło .... a ustawienia to wogóle zmienili
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 3:24 pm
To jest mocno powiedziane, że możesz robić własne wyposażenie - ledwie Niewykończony Miecz, który nadaje się wyłącznie do sprzedaży :].
irzu_14 napisał/a:
ustawienia to wogóle zmienili
W jakim sensie zmienili? W gothica 2 gra się w sumie identycznie, tylko czasem używa się zwykłego pojedynczego kliknięcia zamiast PRZÓD + PKM (nawet przy ustawieniach z G1).
Jak dla mnie fabuła i qesty ok, ale w jedynce fatalna grafa bardzo ciermiężna a grafa jak dla mnie ma też spore znaczenie.jedynka naprawe mnie męczyła grafiką ale w dwójce już było lepiej.Ogulnie gra jest ok
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 4:58 pm
To zabawane :] - jak ja ujrzałem pierwszy raz Gothicca to nie mogłem uwierzyć, że właśnie steruję bohaterem po tak realnie oddanym świecie. te wszytskie drzewa, bagna, rzeki, ruiny, miasta - chociaż daleko było do realizmu ten świat pod względem graficznym nadal mnie zachwyca.
Jasne że ona ma coś w sobie,to nie ulega wątpliwości chociaż znam wielu ludzi którzy mieli problemy z grafiką (chodzi o słabsze komputery) .Jest dobrze.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 25 Paź 2004 Posty: 842 Skąd: Z planety Melmaq
Wysłany: Pon Wrz 19, 2005 8:47 pm
Co to znaczy słabsze komputery ?
Miałem jeszcze całkiem niedawno Durona 600MHz, Rivę TNT II 32 MB i 256 SDRAMU - gra chodziła całkiem całkiem przy 80% widoczności i średnich detalach, a ja i tak byłem podekscytowany do granic :].
(nie wspominając o Gothicu II, którego przeszedłem na widoczności 60%/40% zanikanie :])
Backside, Chodziło mi o przenośnie ale jak czytałem na angielskim forum to silnik wogóle zmienili na (troche leprzszy ) .... A juz nie wspomne o wymaganiach
Tak czy inaczej gra jest spoko chociaż grać na "pół gwizdka" chodzi mi o detale no nie wiem raczej musze mieć z reguły wszystko na maxa.A jak część opcji powyłączać nie bardzo, musi być full servic.Nie mówie tu tylko o Goticku ale o wszystkich grach.Musi być grafa,muza o i wtedy jest nastrój i człowiek sie wchłania w grę na maxa. Super pełny odlot
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum